Smaki lata zachowane w słoiczkach.

 

Właśnie rozpoczęła się astronomiczna i kalendarzowa jesień. Lato odchodzi w sferę wspomnień, organizm przygotowuje się do nowej pory roku. Zachowałam jednak smaki lata. Zamknęłam je w słoiczkach, będą mi ocieplać jesienne chłody i zimowe mrozy. Dzisiaj otworzyłam jeden z nich. Wrócił zapach lata i jego smak.

W tym roku dżemy przygotowałam z miłością. Z miłością do siebie i tych, którzy będą je jedli. Razem z owocami zachowałam to uczucie. Będzie do mnie wracać, za każdym razem, gdy otworzę słoiczek. Co się zmieniło?

Owocowe smaki lata.

 

Tegoroczne lato zdominowały u mnie maliny. Dosłownie oszalałam na ich punkcie. Jadłam je garściami i w każdej postaci. Najchętniej oczywiście świeże, świetnie sprawdziły się też w deserach i ciastach. Do tego uwagi mocno domagały się jeżyny, borówki i nienachalnie truskawki. Zaczęłam je łączyć w różnych kombinacjach i proporcjach, przygotowywać dżemy i marmolady.

W tym roku zmieniłam jednak strategię pracy. Pamiętam z poprzednich lat, że przygotowywanie dżemów wcale nie było dla mnie przyjemne. Kupowałam kilogramy owoców a potem w domu z przerażeniem patrzyłam ile pracy mnie czeka. Z udręczeniem całe dni stałam przy garach. No bo przecież trzeba je szybko przerobić, inaczej się zepsują. Po całej tej mordędze, wcale nie patrzyłam z przyjemnością na swoje dzieło. Cieszyłam się, że mam to już za sobą.

Dbam o zdrowie i wiem co jem. 

 

Po co to w ogóle robiłam i się tak męczyłam? Przecież jest tyle dżemów, które można po prostu kupić. W moim przypadku słowem klucz jest zdrowie. Ważne jest dla mnie moje zdrowie i zdrowie moich najbliższych. Dlatego dbam o zdrowie odżywianie, produkty i składniki dobrej jakości, na ile się da ekologiczne. Unikam cukru i niepotrzebnych dodatków.

Grunt to pozytywne nastawienie.

 

Tak jak wspomniałam, w tym roku zmieniłam strategię i swoje nastawienie. Postanowiłam kupować mniejsze ilości, tak na jeden przepis i przy okazji gotowania obiadu, przygotować też dżem. Dodatkową korzyścią było to, że na bieżąco miałam w domu świeże owoce. Najpierw więc, sprawdziłam przepis, przygotowałam listę potrzebnych składników. Planowałam prace. Po powrocie z zakupów, nie wpadałam już w czarną rozpacz na widok kilogramów malin, jeżyn, truskawek, czy borówek. Dżemy powstawały tak jakby przy okazji. Zaczęłam się tym bawić, modyfikować przepisy, łączyć owoce w różnych proporcjach. Potem z ciekawością sprawdzałam, jakie smaki z tego wyszły. Naprawdę miałam radochę.

Obdarzaj miłością i troską.

 

W tym roku dżemy zrobiłam z miłością. Z miłością do siebie i tych, którzy będą je jedli. Razem z owocami zachowałam to uczucie. Będzie do mnie wracać, za każdym razem, gdy otworzę słoiczek. Co się zmieniło? Ano ja.

Zdrowie zachowane w słoiczkach.

 

Na koniec garść informacji o prozdrowotnych właściwościach malin, jeżyn, borówek i truskawek.

Maliny na zdrowie.

 

Maliny mają właściwości przeciwzapalne i przeciwgorączkowe, dlatego są bardzo cenne w walce z przeziębieniami i różnego rodzaju infekcjami. Można stosować nie tylko owoce, ale także liście, które zawierają garbniki, flawonoidy i fenolokwasy. Napar z liści malin stanowi nie tylko doskonały lek napotny, ma on również zastosowanie przy dolegliwościach żołądkowych. Zawarte w liściach garbniki hamują rozwój bakterii jelitowych i skutecznie zmniejszają biegunkę. Napar malinowy, dzięki swoim właściwościom przeciwzapalnym polecany jest także do płukania jamy ustnej i gardła. Dzięki zawartości kwasu elagowego maliny mają właściwości przeciwnowotworowe. Kwas elagowy ma też właściwości przeciwwirusowe i przeciwzapalne, co tłumaczy stosowanie przetworów i naparów z malin w leczeniu przeziębień, co dodatkowo potwierdza skuteczność malin przy przeziębieniach. Malina to owoc bogaty przede wszystkim w cukry, pektyny oraz kwasy organiczne, takie jak kwas salicylowy, jabłkowy czy cytrynowy. To także bogate źródło witamin, m.in. witamin z grupy B oraz witaminy C i E, a także wielu składników mineralnych, spośród których możemy wymienić: wapń, magnez, żelazo, potas.

Jeżyny na zdrowie.

 

Jeżyny zawierają dużo błonnika, węglowodanów, trochę białka i tłuszczu. Ze względu na dużą zawartość antyoksydantów jeżyny zostały umieszczone na liście ORAC (Oxygen Radical Absorbance Capacity), czyli liście produktów, które w wysokim stopniu chronią organizm przed niszczącym wpływem reaktywnych form tlenu. Jeżyna posiada wiele prozdrowotnych właściwości. Dzięki zwartości silnych antyoksydantów stanowią jeden z głównych elementów diety antynowotworowej. Jeżyny są także bogatym źródłem błonnika, który ogranicza wchłanianie niezdrowych tłuszczów, a tym samym zmniejsza ryzyko chorób serca. Poza tym przyspieszają przemianę materii, dzięki czemu są pożądanym składnikiem diety odchudzającej.

Borówki na zdrowie.

 

Owoce borówki amerykańskiej są bogatym źródłem witamin oraz makro- i mikroelementów. Zawierają witaminy A, B, C, E oraz PP, cynk, potas, selen, miedź, magnez, żelazo, wapń oraz bardzo dużą ilość antyoksydantów. Ze względu na duże wartości odżywcze i niską kaloryczność, borówka amerykańska jest idealnym produktem dietetycznym. Jej owoce poprawiają wzrok, regulują trawienie, są pomocne w walce z miażdżycą oraz pasożytami jelitowymi u dzieci.

Truskawki na zdrowie.

 

W truskawkach znajdziemy cenne witaminy i minerały. Okazuje się, że truskawki są lepszym źródłem witaminy C niż cytrusy – 100 g dojrzałych truskawek dostarcza ok. 70 mg tej witaminy! Truskawki warto jeść w pełni dojrzałe, ponieważ dojrzałe owoce zawierają nawet 20% więcej witaminy C niż owoce dojrzewające. W truskawkach znajdziemy także witaminy z grupy B (B1, B2, B6, PP) oraz witaminę A. Truskawki stanowią cenne źródło żelaza chroniącego przed anemią. Zawierają też wapń i fosfor wzmacniający kości, potas obniżający ciśnienie krwi, magnez kojący nerwy, a także mangan poprawiający pamięć. Truskawki są źródłem kwasu elagowego, który wspiera układ odpornościowy, wykazuje właściwości antyoksydacyjne oraz przeciwnowotworowe. Podobnie jak czosnek czy cebula, zawierają fitoncydy. Są to związki o silnych właściwościach bakteriobójczych, dzięki czemu sprzyjają leczeniu stanów zapalnych. Wpływają korzystnie na układ krążenia, więc może nieprzypadkowo swoim kształtem przypominają serce. Truskawek powinny unikać osoby ze stwierdzoną nadwrażliwością na salicylany, gdyż owoce te charakteryzują się bardzo wysoką zawartością tej substancji. Wśród typowych objawów uczulenia na salicylany możemy wymienić zmiany skórne (pokrzywka), alergiczny nieżyt nosa czy ataki duszności.

Źródło: własne i Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej.

 

 

 

Verified by MonsterInsights